.st0{fill:#FFFFFF;}

5 powodów, dla których musisz mieć prawdziwego SM-a 

 6 sierpnia, 2018

Łukasz Bręk

Zastanawiałem się ostatnio, dlaczego nie stworzyć serii tekstów „5 powodów…”. Dziś w prosty i zwinny sposób przemycimy najważniejsze przyczyny, z powodu których prawdziwy SM jest praktycznie niezbędny.

 

Co to znaczy „prawdziwy” Scrum Master?

Dobrze pracować i otaczać się ludźmi, którzy są dla nas inspirujący. Nie inaczej jest w moim przypadku. Tym razem zainspirował mnie Tomek wpisem o 5 powodach, dla których Scrum nie zadziała w Twojej firmie. Przygotowałem wcześniej tekst, o trzech powodach, dla których musisz mieć prawdziwego SM-a, ale skoro Tomek napisał tekst o pięciu…

Podkreślam, że chodzi o „prawdziwego” SM-a, bo zdarza się, że pod ofertami pracy dla Scrum Masterów kryje się tak naprawdę praca Kierownika Projektu z doświadczeniem w metodykach zwinnych. I mówimy tu o klasycznym Kierowniku Projektu, z całym harmonogramowaniem, zasobowaniem, itp. A to nie są przecież zadania Scrum Mastera.

Pisałem już o tym zresztą na samym początku mojej przygody z blogiem #białko w tekstach podlinkowanych powyżej. Dzisiaj dla odmiany popatrzmy na tę pozytywną stronę SM-owania.

 

1. Potrzebujesz facylitatora z prawdziwego zdarzenia

Pod marką #bialko jesteśmy dostępni wszędzie. Na naszym kanale na YouTube zamieściliśmy ostatnio materiał kim jest facylitator i czym właściwie jest facilitacja. Wspominaliśmy, że rolę tę może pełnić dowolny członek Scrum Teamu, pod warunkiem posiadania odpowiednich umiejętności (lub nowocześniej – skilli).

Nie zdziwi więc fakt, że naturalnym kandydatem do pełnienia obowiązków facylitatora będzie Scrum Master. Do zadań Scrum Mastera wobec Dewelopment Teamu należą między innymi: usuwanie przeszkód w pracy zespołu i wspomaganie go w skutecznym i efektywnym wykorzystaniu Scruma. Można zaryzykować stwierdzenie, że te obowiązki SM spełniał będzie właśnie przy pomocy facylitacji.

Prawdziwy Scrum Master rozpocznie dyskusję wkładając kij w mrowisko, a później poprzez umiejętne kierowanie dyskusją i włączanie w nią wszystkich uczestników osiągnie zakładany cel. Nie bez znaczenia są tutaj umiejętności skutecznej komunikacji.

 

2. Prawdziwy SM zna najlepsze praktyki

Prawdziwy SM, szczególnie ten doświadczony, będzie potrafił szybko i skutecznie zareagować na każdą sytuację. Nie mówię tutaj tylko kryzysach, ale również o sytuacjach, w których dobra praca czy wyniki pracy zespołu powinny zostać zauważone/nagrodzone.

W przypadku problemów zwanych „wyzwaniami”, nieodzownym atrybutem naszego bohatera będą najlepsze praktyki, które miał okazję zaobserwować w swoim zawodowym życiu. Właśnie te „best practices” spowodują, że w sytuacji wymagającej natychmiastowego działania będzie on w stanie zasugerować zespołowi dobre i sprawdzone rozwiązanie.

Scrum Master również powinien wspierać nagradzanie zespołu czy poszczególnych jego członków. Nie oszukujmy się, jako ludzie mamy w większości tendencje do krytykowania siebie i innych. Scrum Master poprzez znane mu techniki może spowodować zmianę tego nastawienia.

Prawdziwy Scrum Master wie czym jest agile mindset i potrafi go wykorzystać z korzyścią dla wszystkich. Ma świadomość, jakimi zmianami skutkuje utrwalenie najbardziej niepozornych praktyk w postaci nawyków.

 

3. Prawdziwy SM zna proces scrumowy

Być może ten punkt powinien znajdować się na pierwszym miejscu listy. Może jest najważniejszy, ale jednocześnie jest tak oczywisty, że postanowiłem umieścić go nieco niżej. Znane są nam bowiem przypadki, gdy to samoorganizujące się zespoły po dobrym wprowadzeniu do Scrum, potrafią w mig opanować tę metodykę i wykorzystać jej zalety.

Natomiast, to oczywiście SM ma w swoich zadaniach między innymi wspieranie procesu scrumowego, czyli „dbanie o to, żeby się działo”. Inaczej będziemy patrzeć i czego innego będziemy wymagać od kierownika projektu pod etykietą Scrum Mastera, a czego innego od prawdziwego SM-a z krwi i kości.

Decydując się na pracę w metodykach zwinnych i podnosząc jakość naszej dotychczasowej pracy nie zaryzykujemy i nie zatrudnimy „farbowanego lisa”. Zatrudnienie właściwego człowieka spowoduje, że naoliwi on proces i sprawi, że Scrum nam po prostu wyjdzie, a nie wyjdzie nam bokiem.

 

4. SM wesprze prace zespołu deweloperskiego

Pracując w Scrumie nie potrzebujemy kierownika projektu. Nie potrzebujemy osoby odpowiedzialnej za tworzenie i pilnowanie harmonogramu, ani nikogo odpowiedzialnego za pilnowanie budżetu projektu czy programu. Tak samo zbędna nam jest osoba odpowiedzialna za weryfikację realizowanego przez Zespół Deweloperski zakresu.

Potrzebujemy osoby, która w sposób empatyczny podejdzie do bieżącej sytuacji i w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie pomoże nam w osiągnięciu tego, co z naszego punktu widzenia jest najważniejsze.

A co jeśli się nie uda? Co jeśli nie osiągniemy zakładanych w danym sprincie celów? Scrum Master kierownik – może zareagować w sposób właściwy dla kierownika. Prawdziwy Scrum Master postąpi w duchu Inspect & Adapt, zrozumie zaistniałą sytuację, spróbuje znaleźć przyczynę i wyciągnie, co ważne wspólnie z zespołem deweloperskim wnioski na przyszłość.

Będzie się to odbywało nie tylko podczas Sprint Retrospective. Wszyscy wiemy o tym, że praca prawdziwego SM-a często przebiega w kuchni, czy na korytarzach firmy.

 

5. Bo bez prawdziwego SM-a się po prostu nie da

Nie da się i już. Niektórym może się wydawać, że jest to funkcja zbędna, choć na ten temat toczyliśmy już debatę na YouTube. Nie ma znaczenia, czy w chwili obecnej będziemy w stanie wykorzystać wszystkie umiejętności naszego SM-a czy też nie. Na pewno tytułowy „prawdziwy” SM jest w Scrumie kluczowy.

Nigdy nie wiemy, co się wydarzy. Zmiany w każdym aspekcie naszego życia, również pracy, występują dziś z dużo większą częstotliwością niż kiedyś. Stąd SM jako osoba, która żyje zmianą, jest dla nas nieoceniony.

Czy możemy więc pozwolić sobie na brak tego człowieka? Czy gotowi jesteśmy ponieść ryzyko niepowodzenia zatrudniając niewłaściwą osobę? Jak zwykle w przypadku tego typu pytań – nie. Dlatego musimy mieć Scrum Mastera z prawdziwego zdarzenia.

Pozwoli nam to spać spokojnie i nie myśleć o tym, co się wydarzy kiedy już będzie źle. Zamiast tego, będziemy śnić o tym, jak usprawni on prace nie tylko naszych zespołów, ale i całej organizacji.

 

Prawdziwych SM-ów zapraszamy również na nasze warsztaty Scrum Master Sessions, gdzie pokazujemy dobre praktyki na wsparcie zespołów i optymalizację procesu scrumowego.

Łukasz Bręk


Your email address will not be published. Required fields are marked

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}