Zostałem niedawno poproszony o przedstawienie pomysłów na rozwój dla pewnej grupy z Scrum Masterów. W ramach przygotowań do tego wystąpienia miałem tyle ciekawych przemyśleń, że aż żal się z nimi nie podzielić w tym miejscu z czytelnikami #białko.
#białko agile blog
Oto wszystkie teksty na naszym zwinnym blogu:
Przerwanie Sprintu to nie jest popularny temat, bo i występuje ono niezwykle rzadko. Jednak są takie sytuacje, w których Przerwanie Sprintu powoduje pewne scrumowe problemy…
Od jakiegoś czasu na naszych social mediach, a w szczególności na YouTube, rządzi krytyka i narzekanie na Scrum Masterów. Jest to kontynuacja pewnego trendu – wcześniej narzekaliśmy na to, że firmy i organizacje wprowadzają Scruma na siłę i nie tam, gdzie powinny, a także w ogóle nie potrafią budować Zespołów Scrumowych. Dość tego! Powiedzmy sobie, jak możemy przestać przeszkadzać, a zacząć pomagać.
Tylko krowa nie zmienia zdania. Dzisiejszy tekst „odwołuje” wiele dotychczasowych materiałów. Wiele godzin i rozmów doprowadziło do zmiany zdania na temat kluczowego ostatnimi czasy pytania: „Na czym musi znać się Scrum Master?”
Najpopularniejsze strategie „rozwiązywania konfliktów” to tak naprawdę pseudorozwiązania. Walka, ucieczka czy separacja zwaśnionych stron brzmi całkiem sensownie, ale to tylko pierwsze wrażenie. Im dłużej się nad tym zastanowimy, tym szybciej dojdziemy do wniosku, że takie pseudorozwiązania konfliktów nie prowadzą do żadnych rezultatów!
Jednym z powodów kryzysu zawodowego, nie tylko w życiu Scrum Mastera, może patologiczna kultura organizacji. Jeśli pracujesz w firmie, która przejawia tendencje opisane w tym tekście, to możesz mieć pewność, że Twoje poczucie „utknięcia w miejscu” bierze się właśnie stąd.
Samoorganizacja czy samozarządzanie? Te terminy często słyszymy w kontekście Zespołów Scrumowych. Czasem są używane jako synonimy, a czasem opisują różne koncepcje. Zaktualizowana w 2020 roku wersja Podręcznika Scrum również zmieniła definicje zespołu Scrumowego z „samoorganizującego się” na „samozarządzający się”. To potwierdza, że jest pomiędzy tymi zjawiskami pewna różnica.
Epic to taki twór, o którym słyszało co najmniej tyle samo osób co o User Story. Ale gdy zapytamy „Czym właściwie jest ten Epic?” odpowiedzi będą jeszcze bardziej po pokrętne niż w przypadku US-ów. Czas rozwiązać tę kwestię.
Priorytetyzacja to zadanie Product Ownera. Jest wiele sposobów na ułożenie wymagań w backlogu, ale ostateczne zdanie zawsze należy do PO. Nie musi jednak robić tego „na czuja”, bo może posiłkować się technikami i metodami. Jedną z takich metod jest MoSCoW.
SPOC to jeden z wielu sposobów na adresowanie problemów komunikacyjnych. Czy Single Point of Contact to dobre rozwiązanie? Czym dokładnie jest SPOC, jakie ma zalety i wady, oraz w jaki sposób jest używany w ramach zwinnych frameworków?
Strona [tcb_pagination_current_page] z [tcb_pagination_total_pages]