.st0{fill:#FFFFFF;}

Osobowość Scrum Mastera 

 3 grudnia, 2018

Łukasz Bręk

Bardzo często jesteśmy pytani o idealną osobowość Scrum Mastera. Uczestnicy naszych szkoleń mają nadzieję uzyskać informację na temat warunków niezbędnych do tego, aby zostać i być dobrym SM-em. I my zawsze im tej odpowiedzi udzielamy i zawsze brzmi ona tak samo.

Osobowość Scrum Mastera

Scrum Master jako rola został już przez nas opisany w wielu tekstach. Znamy więc już zakres jego odpowiedzialności oraz co może, a czego nie powinien robić. Opowiadając o tej roli bardzo często słyszymy pytanie o predyspozycje osobowościowe, które są niezbędne albo przynajmniej ją ułatwiają.

Pytania te nie pojawiają się bez powodu. Praca na stanowisku Scrum Mastera to naprawdę ciekawe wyzwanie. Nie dziwi więc fakt, że coraz częściej słyszy się o osobach, które pozostawiają swoje dotychczasowe role i decydują się na zmianę charakteru swojej pracy.

Pomimo faktu, że w naszym zwinnym życiu widzieliśmy wielu Scrum Masterów, nie możemy powiedzieć, że wszyscy nadawali się do pełnienia tej roli. Nie ma jednak nic złego w tym, że spróbowali. Empirycznie sprawdzili, że ten fach im po prostu nie leży. Widzieliśmy jednak i takich, którzy pomimo tego dalej trwali na swoim stanowisku, niszcząc Scrum w sposób, w jaki opisaliśmy to w poście na temat Broken Window Theory.

Bo istnieje pewien zestaw cech osobowości, którymi dobry Scrum Master powinien się wyróżniać.

 

Otwartość

Praca Scrum Mastera to praca z ludźmi, ich potrzebami, problemami i wszystkim tym, co ich dotyka. Nie da się wykonywać tego zawodu, a już na pewno nie da się tego robić skutecznie, nie lubiąc ludzi. Jeśli nie lubimy rozmawiać, jesteśmy osobami skrytymi, a zapytani przez nieznajoma osobę o drogę wstydzimy się odpowiedzieć – nawet się nie zastanawiajmy nad tą ścieżką kariery.

Nie bez powodu powtarzamy, że skuteczny Scrum Master to osoba, której wszędzie wszędzie będzie pełno. Nie ma znaczenia czy trwa właśnie ważna narada przy kawie w kuchni, czy Product Backlog Refinement na popularnym „dymku”. On jest wszędzie tam, gdzie przekazywane są istotne z jego punktu widzenia informacje.

 

Odwaga

Odwaga w kontekście rozmowy z ludźmi to jedno. Zupełnie co innego to umiejętność zwrócenia uwagi CEO, interesariuszowi czy innej ważnej osobie próbującej „wcisnąć” nam do Sprintu pilne wymaganie albo zadanie. Jeśli nie zdobędziemy się w takiej sytuacji na zdecydowane działania, Zespół Deweloperski nie będzie czuł, że ich Scrum Master jest Scrum Masterem z krwi i kości. Powinien w końcu ich chronić przed popularnymi „wrzutkami” czy „ardżentami”.

Jako baczny obserwator procesu scrumowego, w przypadku zauważenia nieprawidłowości, Scrum Master powinien natychmiast działać. Nawet, jeśli sprawa dotyczyć będzie kolegi z zespołu, powinien zwrócić jego uwagę na, mówiąc delikatnie, nieefektywne wykorzystanie Scruma. Obawa przed ewentualną zmianą nastawienia do niego czy chęcią werbalnego odwetu nie powinna go przed tym powstrzymać.

Zupełnie już nie wspominając, że takich zapędów nie powinno w ogóle być. Gramy w końcu do jednej bramki.

 

Ciekawość

Niby ciekawość jest pierwszym stopniem do piekła, ale bez niej zawsze będziemy „tylko” Scrum Masterami. Lubię mówić, że zawsze może być lepiej. Kłóci się to delikatnie ze znajdującym się w 12 zasadach zwinnego tworzenia oprogramowania pragmatyzmem i prostotą, ale trudno. Od zawsze powtarzamy, że nie jesteśmy ewangelizatorami żadnej z metodyk zwinnych.

Jeśli więc uważam, że zawsze może być lepiej oznacza to, że powinniśmy eksperymentować. Spróbujmy zmienić jedną rzecz w naszym procesie i zaobserwujmy, jaki będzie miało to wpływ na nasz sposób pracy. Jeśli pozytywny – zachowajmy zmianę i poszukajmy kolejnego potencjalnego usprawnienia. Jeśli negatywny – wycofajmy się i zróbmy to w inny sposób. Nigdy jednak nie powinniśmy spocząć na laurach.

Każdy proces można zoptymalizować, ale nie padajmy też w pułapkę idealizmu. Tutaj przyda nam się wspomniany pragmatyzm. Nigdy nie będzie idealnie. W pierwszej kolejności zajmujmy się więc tymi elementami procesu, które wymagają zmiany. Do tych „nie dość dobrych” będziemy jeszcze mieli okazję wrócić.

 

Umiejętności miękkie

Praca Scrum Mastera to praca mocno koncepcyjna. Trudno tutaj o wskazanie twardych umiejętności, zakresu obowiązków czy odpowiedzialności. Wszystko, czego oczekujemy od osoby pracującej na tym stanowisku zawiera się w definicji „umiejętności miękkie”.

Tym bardziej nie zastanawiajcie się nad przyjęciem propozycji pracy jako Scrum Master. Jeżeli przeszło Wam to przez głowę – spróbujcie. Tylko wtedy dowiecie się, czy dacie radę podołać wyzwaniom. Czy posiadacie osobowość Scrum Mastera? To się okaże.

Pamiętajmy, że każdy projekt jest inny. Nie poddawajmy się, kiedy na jednym pójdzie nam idealnie. Ideały istnieją tylko na papierze. Próbujmy dalej, chyba, że sami stwierdzimy, że nie ma to już sensu. Zapewniam Was, że praca włożona w zdobycie powyższych umiejętności zwróci się Wam z nawiązką w postaci ciekawej pracy, możliwości poznania nowych ludzi i sprawdzenia siebie.

Pamiętajcie, że słowa te pisze osoba, która wiele czasu spędziła pełniąc też rolę Product Ownera. Coś więc w tym scrummasterstwie musi być.

Łukasz Bręk


Your email address will not be published. Required fields are marked

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}