.st0{fill:#FFFFFF;}

Scrum po swojemu 

 15 lutego, 2022

Tomasz Dzierżek

Zastanawiam się, skąd się bierze mylna i błędna „własna” interpretacja Scruma, która jest tak powszechna. I chociaż na pewno nie znajdę jednej przyczyny, to mam pewien pomysł, skąd się to wszystko bierze.

 

Ach, ten Podręcznik Scrum

Czasami mam wrażenie że autorzy Scruma specjalnie napisali go w taki sposób, żeby mogli potem sprzedawać szkolenia, warsztaty i certyfikaty. No bo, jeżeli faktycznie chcielibyśmy żeby ludzie stosowali się do tych wszystkich reguł i zasad, to byśmy je dobrze i precyzyjnie opisali. Trudno jest przekazać intencję, bo nie mamy żadnych gwarancji, że ktoś się domyśli „co autor miał na myśli”.

Pierwszy lepszy przykład to refinement, który zasłużył sobie na na trzy zdania w nowym Scrum Guide 2020. Doświadczeni scrumowcy wiedzą, że bez refinementu tak naprawdę żadna praca iteracyjna nie ma sensu. Albo Planowanie Sprintu będzie trwało cały dzień, albo po kilku Sprintach skończył nam się praca i bezradnie rozłożymy ręce.

Oczywiście, takich przykładów można by mnożyć bo Scrum – szczególnie w najnowszym wydaniu – tak naprawdę w ogóle nie mówi o tym, jak praca scrumowa ma wyglądać. Co gorsza, nieudolnie opisana jest sama idea tej metodyki! Z tekstu źródłowego wcale nie wynika, czym powinniśmy się kierować, do jakich zastosowań Scruma używać, ani tak naprawdę jaki problem możemy rozwiązać.

Gdyby tylko ktoś napisał wprost: „mamy coś do zrobienia, ale nie wiemy do końca co to jest i jak to zrobić; chcemy zacząć pracę już teraz i kawałek po kawałku realizować to, co wiemy; dzięki temu i dodatkowej pracy będziemy stopniowo poznawać kolejne aspekty wymagań”. Automatycznie odsiałoby to wszystkich tych, którym wydaje się że Scrum to taki dobry sposób na zrealizowanie projektu, w którym doskonale wiemy co jest do zrobienia i nie dopuszczamy żadnych odstępstw od specyfikacji.

Ludzie nie tylko nie rozumieją, co tak naprawdę ma dać im Scrum, ale też nie wiedzą, jak wykonywać poszczególne czynności. A Scrum nie jest dla każdego!

 

Na ratunek Scrum Master

Ktoś może powiedzieć, że wszystkie tego typu problemy są rozwiązane przez odpowiedzialność, która nazywa się Scrum Master. To SM jest odpowiedzialny za efektywność wykorzystania Scruma i to żeby zespoły rozumiały, że powinny działać zgodnie z metodyką oraz co ona im daje. Tak więc zarzuty w kierunku autorów podręcznika są nietrafione, prawda?

Może i w idealnym świecie byłaby to prawda, ale większość firm wcale nie ma zamiaru zatrudniać Scrum Mastera. Mamy potem takie potworki jak SM na 50%, który tak naprawdę pilnuje tylko czy wszystkie „ceremonie” się odbywają i tyle. Żadnego zrozumienia, żadnej efektywności, zero Scruma.

A nawet tam, gdzie Scrum Master jest dedykowany, nie zawsze przypomina to odpowiedzialności opisane w podręczniku. Wystarczy przypomnieć tekst oczekiwaniach co do roli Scrum Mastera i wszyscy przed oczyma mamy tę rozmowę o pracę niczym z horroru i ogłoszenia napisane przez osoby które mylą Scrum z PRINCE2.

Najbardziej cierpią na tym oczywiście same zespoły, które w dalszym ciągu nie wiedzą jak mają działać. Niestety, nie mogą nawet liczyć na to, że ktoś im to powie.

 

Dokładny Scrum

Wiadomo, że podręcznik do Scruma nie powinien zajmować 200 stron. Gdyby tak było, to nie byłaby to lekka i zwinna metodyka. Jednak z drugiej strony przez to, że coraz mniej jest w nim opisane, ludzie zgadują, domyślają się i robią to po swojemu, na podstawie swoich starych waterfallowych doświadczeń. I robią to źle.

Ktoś, kto całe życie pracował w klasycznym zespole, gdzie kierownik przydzielał zadania programistom, klient dostarczał szczegółową specyfikację, a projekt miał z góry zdefiniowany budżet i zakres (które i tak zawsze były przekroczone), nie ma szans żeby odgadł intencje autorów na podstawie kilkunastu stron podręcznika.

I to cała historia zatacza koło. Możemy coś opisać bardzo dobrze i szczegółowo. Niestety, wtedy to nie będzie zwinne i elastyczne, bo będzie konkretnym przepisem na pracę przy określonych warunkach. Możemy też zostawić dużą dowolność, dzięki czemu nasz przepis będzie działał „prawie wszędzie”. Musimy wtedy liczyć na to, że organizacje zatrudnią właściwe osoby, które dostosują, wytłumaczą i wdrożą nam tę metodykę.

Dobrze wiemy, że rynek scrumowy w naszym kraju wcale nie wygląda dobrze. Ciężko o dobrych Scrum Masterów, większość wdrożeń to ScrumBut, a czysty Scrum to marzenie pokroju Świętego Graala. Nie mamy na to rynku ani takich potrzeb. Ba, same korzyści z metod zwinnych są w większości miejsc niezrozumiałe. Nawet jeśli, to przykryte są tradycyjnym podejściem, które blokuje jakąkolwiek zwinność poprzez wymuszanie harmonogramów, budżetów, raportów i przede wszystkim – długoterminowych niezmiennych planów.

Ale to już chyba temat na inny tekst… albo na wiadomość, którą wyślemy na naszej #białkowej liście mailingowej. Zapraszamy!

Tomasz Dzierżek


21+ lat doświadczenia w IT, 13+ lat doświadczenia w Scrum i agile, PSM I-III, konsultant zwinnych procesów i zespołów, Agile Coach, trener

Your email address will not be published. Required fields are marked

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  1. W punkt !!! Trzeba zrozumienia przez Kierownictwo po co ten Scrum i wiedzę chociaż SM jak to zrobić. A z tym bardzo trudno. Istotne by przestrzegać pryncypiów danej metodyki, podręcznik nie musi wszystkiego dokładnie napisać, to niemozliwe by przewidzieć wszystkie warianty organizacyjne

    1. Sądzę, że zrozumienie ideologii Scrum przez „Kierownictwo” to jedna bardzo ważna rzecz, jednak zrozumienie Scrum przez samych developerów, to zupełnie co innego, szczególnie w częstym przypadku kiedy to ktoś na górze podejmuje decyzję, że Ci na dole od teraz będą pracować w taki, a nie inny sposób.

  2. Przez to, że Scrum Guide taki krótki to powstają potem takie 300 stronnicowe książki jak np. „Agile : metodyki zwinne w planowaniu projektów” Mike’a Cohna.
    Taki SM się tego naczyta, a potem zapytany dlaczego robimy coś w taki a nie inny sposób odpowiada: Bo tak jest w książce.

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}