.st0{fill:#FFFFFF;}

Czy jest coś takiego jak Metodyka Agile? 

 5 grudnia, 2017

Łukasz Bręk

Słysząc o prowadzeniu projektów możemy usłyszeć rozmaite kombinacje słowa „agile”. Najczęściej występuje ono, zupełnie błędnie, w towarzystwie słowa „metodologia”. Czy jednak „metodyka Agile” w ogóle istnieje?

 

Metodyka Agile i jej definicja

Najwięcej trudności zawsze sprawia odróżnienie metodyki od metodologii. Ten temat doczekał się u nas osobnego artykuły, gdzie tłumaczymy genezę problemu i wyjaśniamy co to metodologia, metodyka i metoda. Na nasze dzisiejsze potrzeby wystarczy jedna słownikowa definicja.

„Metodyka to zbiór zasad dotyczących sposobów wykonywania jakiejś pracy lub trybu postępowania prowadzącego do określonego celu” – Uniwersalny słownik języka polskiego

Nie ulega wątpliwości, że termin Agile opisuje pewien zbiór zasad dotyczący sposobu prowadzenia tzw. projektów zwinnych, najczęściej związanych z iteracyjnym wytwarzaniem oprogramowania. Nie jest więc ani metodą („świadomie stosowany sposób postępowania mający prowadzić do osiągnięcia zamierzonego celu”) ani metodologią („nauką o metodach badań naukowych i o sposobach przeprowadzania analiz oraz oceniania wartości poznawczej poszczególnych dyscyplin naukowych”).

Nie jest to też w żadnym wypadku kompletny przepis! Najbliższy popularnemu rozumieniu „agile’a” jest sposób myślenia (często opisywany jako agile mindset) czy mały zbiór zasad (zawarty w dobrze znanym Agile Manifesto).

 

Moda na Agile

Agile to dzisiaj słowo-klucz. Jest ono tak modne w środowisku IT, jak nazwa marki na literę N w świecie butów do biegania. Wiele projektów i inicjatyw, nawet jeśli nie są prowadzone zgodnie z żadną metodyką agile, chce się nazywać projektami agilowymi. Do takich zaś ściągani są ludzie, którzy chcą pracować przy wykorzystaniu tych właśnie metodyk, kuszeni ofertami na scrumowych Deweloperów.

Prawdę mówiąc, w ofertach i zapytaniach najczęściej można niestety spotkać zwrot „metodologia agile”. No cóż, robimy co możemy…

Popularność Agile’a, czy też może jego przebojowość, powoduje również pewnego rodzaju wynaturzenia. Zdarzają się sytuacje, w których firmy publikują oferty pracy dla Scrum Mastera, a tak naprawdę proponują pracę „tylko” Project Managera. Spotkać się można również z sytuacjami, w których projekt owszem, realizowany jest metodyką zwinną, ale ludzie w nim pracujący „nie czują jej”. Nie identyfikują się z założeniami, brakuje agile mindsetu, przez co metodyka zwinna jest tylko z nazwy.

Mamy nadzieję, że sytuacja będzie się poprawiać z biegiem czasu. Więcej projektów prowadzonych zgodnie z podejściem zwinnym daje nam więcej ludzi umiejących wykorzystywać jego zalety i będących gotowymi na świadomą pracę zgodnie z jego założeniami. Zaczną oni wymagać, żeby na projekcie faktycznie stosowane były metody agile, żeby całą firmę można było nazwać „zwinną”.

 

Agile nie tylko w pracy

Ponieważ agile to podejście, sposób działania i myślenia, to nie jest powiedziane, że ogranicza się on tylko i wyłącznie do pracy. Owszem, nasza „zawodowa” metodyka agile pewnie będzie zoptymalizowana pod to, czym się zajmujemy. Z dużym prawdopodobieństwem będzie to iteracyjne wytwarzanie oprogramowania. Ale nie jest to przystanek końcowy dla zwinności.

W dzisiejszych czasach wielką popularność zyskuje rozwój osobisty, inwestowanie w siebie, rozmaity coaching (nie mylić z agile coachingiem) i różne techniki optymalizacji własnych działań. Te same wnioski, na które wpadli twórcy metodyk agile, już dawno były popularne w innych kręgach.

Sytuacja odwrotna również ma miejsce – agile’owe nowinki, stanowiące skład każdej jednej metodyki agile (aczkolwiek w różnym zakresie), przenikają do codziennego życia. Często możemy napotkać na „7 rewelacyjnych technik na…”, z których to większość ma swoje źródło w opisywanej tu zwinności. I dobrze. Sięgajmy po wszystkie rozwiązania, które nam pomogą, nieważne skąd pochodzą.

Takie podejście propagujemy zarówno na naszym kanale na YouTube, jak i w artykułach tu na tym blogu. Zawodowo również jesteśmy związani z tym tematem, prowadząc szkolenia i warsztaty agile. Wróćmy jednak do meritum.

 

Metodyka Agile

Coś, co wielu określa mianem „metodyka Agile”, to po prostu część wspólna z wszystkich zwinnych podejść do tworzenia oprogramowania. Jest ich naprawdę wiele, a każde jedno może zostać opisane jako „metodyka agile”. Zwykle mówiąc to, mamy na myśli jakieś konkretne podejście, jak na przykład

  • Scrum
  • eXtreme Programming (XP)
  • Feature Driven Development
  • Test-driven development
  • Lean Software Development
  • Dynamic System Development Method
  • Kanban
  • i inne

Każda z powyższych metodyk charakteryzuje się pewnymi indywidualnymi cechami. To co je łączy, to z pewnością lekkość i elastyczność. Większość metodyk Agile opiera się na zastosowaniu iteracyjnego podejścia, skutecznego sposobu komunikacji (preferowana jest komunikacja twarzą w twarz) oraz cyklicznego zbierania informacji zwrotnej, a także analizowania i usprawniania sposobu pracy.

Jest jeszcze jeden istotny aspekt, wspólny dla wspomnianych powyżej metodyk Agile. To nic innego jak słynne Agile Manifesto, który to dokument leży u podwalin każdej z nich. To on opisuje część wspólną wszystkich skutecznych podejść i być może przez to niektórzy błędnie zakładają, że istnieje jakaś referencyjna „metodyka Agile”.

Nic z tych rzeczy, sytuacja ma się dokładnie odwrotnie. To Agile Manifesto opisuje zasady, które poszczególne metodyki Agile powinny spełniać. I nie mówimy tu tylko o czterech głównych punktach, ale mamy na myśli także 12 zasad zwinnego tworzenia oprogramowania.

 

Agile’owy Parasol

Przeglądając przepastne zasoby internetu (a także biorąc udział w naszych szkoleniach) można zauważyć, że graficzną reprezentacją koncepcji Agile najczęściej będzie parasol. W tym miejscu zawsze pada pytanie: dlaczego parasol?

Jak wspomniałem powyżej, termin „metodyka Agile” jest bardzo szeroki i nieprecyzyjny. Pod tym agile’owym parasolem znajdziemy całe mnóstwo konkretnych i różnych od siebie sposobów na wytwarzanie oprogramowania (i nie tylko). Wszystkie one mają jednak cechy wspólne, które powinny uczynić nasz projekt bardziej odpornym na czekającego na niego wyzwania.

W jaki sposób? To już zależy od konkretnego podejścia. Możemy jednak być pewni, że nie znajdziemy tam długoterminowego planowania, ścisłego przywiązania do wynegocjowanych wymagań, stawiania rzeczy i procesów ponad ludźmi czy umniejszania wagi działającego produktu (oprogramowania).

Tak jak już wspomnieliśmy, pewnie za to znajdziemy mały zbiór elastycznych zasad, iteracyjne podejście, zasady skutecznej komunikacji i sposoby na zbieranie informacji zwrotnej i stosowanie je do nieustającego poprawiania procesu wytwórczego. A to już wystarczy, żeby nałożyć na te egzemplarze „agile’a” jedną czapkę, czy też schować pod jednym parasolem.

 

Na naszych szkoleniach agile opowiadamy nie tylko o zwinnych metodykach, ale przede wszystkim o praktycznych aspektach „zwinności”. Dowiedz się więcej o #białko.

Łukasz Bręk


15 lat doświadczenia w IT, 8 lat doświadczenia w metodykach zwinnych, PSM, PSPO, Scrum Master zespołów zwinnych, Product Owner, analityk biznesowy/systemowy, Agile Coach, trener Scrum.
Swój warsztat szlifował na projektach waterfallowych, dziś skupiony wokół zwinnego dostarczania Produktu.

Your email address will not be published. Required fields are marked

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

    1. Scrum oczywiście JEST metodyką.

      Nie jest metodologią (ang. methodology) ani metodą (ang. method). Jest zbiorem metod czyli po polsku – metodyką. W języku angielskim nie ma bezpośredniego odpowiednika polskiego słowa „metodyka”, tak jak w polskim nie do końca znajdziemy wierny odpowiednik słowa „framework”. Możemy przyjąć, że „ramy postępowania” i „zbiór metod” opisują zbliżone koncepcje. Patrz: Metodologia, metodyka, metoda.

      1. Mistrz za tę odpowiedź. Mało rzeczy wkurza mnie bardziej niż, jak ktoś pisze merytoryczny tekst albo ma fajną prelekcję, a jakiś Kazio z tłumu się wyrywa z uwagą w rodzaju „PMBoK to standard a nie framework”.

        Moje pytanie: who gives a fuck? Czy ta wiedza czyni cię lepszym liderem…?

  1. Hej Bardzo fajny tekst. Scrum już jednoznacznie jest używany w IT, ale zastanawiałem się ostatnio czy Agile można powszechnie wdrożyć w projektach niezwiązanych z IT? Właściwie chyba nic nie stoi na przeszkodzie. Przynajmniej tak mi się wydaje, ale widzę, że wciąż ta metodologia pojawia się głównie w programowaniu. Próbowałem kiedyś opisać jak ja bym to widział http://businesslifemanual.pl/agile-o-co-chodzi/, ale nie wiem czy to jest dobry kierunek. Swoją drogą ciekawe czy ta metoda w tym szybko zmieniającym się świecie nie zostanie niedługo zastąpiona czymś jeszcze bardziej zwinnym…

    1. Widzieliśmy metodyki zwinne używane przy budowach i remontach domów, w szkolnictwie, a także przy produkcji fizycznych produktów i totalnie abstrakcyjnych jak np. harmonogramy i projekty sprzedażowe. Ostatnio sami zaczynamy promować podejście zwinne w działach HR, patrz https://bialko.eu/agile-hr/ i wcale nie mówimy jeszcze ostatniego słowa. Więc: da się, dzieję się, ale wciąż są to zastosowania niszowe.

      Co do „szybko zmieniającego się świata”, to pamiętając o Lindy effect, dobrym strzałem w ciemno byłoby założenie, że Scrum będzie pewnie istniał jakieś kolejne 23 lata.

  2. Po przeczytaniu jakiś czas temu artykułu w internecie bardzo zaciekawiła mnie tematyka agile. Jestem osobą, która uwielbia poszerzac swoją widzę, więc długo nie czekając podjęłam studia podyplomowe, konkretnie w WSKZ na kierunku agile – zarządzanie w organizacjach. Mam nadzieje że podołam 🙂

    1. Bardzo miło nam to słyszeć(odczytać)! Życzymy powodzenia, a gdybyś potrzebowała wsparcia – pamiętaj, że my w tym pomagamy.

{"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}