Tej praktyki nie znajdziecie w Scrum Guide, aczkolwiek jest ona całkowicie kompatybilna z tym dokumentem. Jest również prosta, a jednocześnie pożyteczna dla każdego zespołu – nie tylko tego, który decyduje się na Scruma. Dzisiejszy post opowie wam właśnie o kontrakcie zespołu.
Według mojego doświadczenia, częściej spotykane są zespoły, które tej techniki nie stosują. Niemniej w ostatnich czasach dostajemy niemało pytań na jej temat, co świadczy, iż wzrasta jej popularność. I bardzo dobrze, bo kontrakt zespołu, pod warunkiem, że jest odpowiednio zrobiony, będzie w stanie dostarczyć wiele wartości każdemu zespołowi.
Definition of Collaboration
Wszyscy wiemy, czym jest Definition of Done. To dokument, który zapewnia, iż wszyscy mają takie same rozumienie stanu „gotowości” naszego Przyrostu. Służy również jako pewna check-lista dla Developerów, która pozwala im upewnić się, że nie pominęli nic ważnego. Kontrakt zespołu jest pod tym względem bardzo podobny, tylko że dotyczy samych zasad współpracy. Moglibyśmy go inaczej nazwać Definition of Collaboration.
Kontrakt zespołu definiuje, jak członkowie zespołu pracują ze sobą. Dzięki temu, mamy wspólną i przejrzystą wizję naszego rytmu i warunków współpracy. Nowi członkowie zespołu będą w stanie szybciej oswoić się z tym jak działamy, jeśli zapoznają się z tą definicją. Pomoże ona również osobom spoza zespołu dowiedzieć się o tym, jak najlepiej z naszym zespołem komunikować i współpracować.
Kontrakt zespołu wspiera Inspekcję oraz Adaptację. Możemy w każdej chwili porównać nasze działania z definicją, żeby mieć pewność, że nie wkroczyliśmy na niewłaściwą drogę. Możemy nawet powracać do tego dokumentu podczas każdego Retro. Zajrzyjmy do Scrum Guide’a:
„Scrum Team sprawdza, jak przebiegał ostatni Sprint w odniesieniu do osób, interakcji, procesów, narzędzi oraz Definicji Ukończenia.”
Ten cytat również podpowiada nam, jakie dokładnie elementy warto opisać w kontrakcie zespołu. Możemy tam zaznaczać godziny pracy i zasady punktualności, informację o kanałach komunikacji czy instrukcje na wypadek sytuacji awaryjnych. Warto również zaznaczyć zasady przekazywania zadań do innych osób, uzyskiwanie pomocy, zgłaszanie problemów oraz sposób ustalania urlopów. Może być tak, że nasz zespół zawiera osoby pochodzące z zupełnie różnych kultur. A jak wiemy, różnice kulturowe są jednym z głównych źródeł konfliktu. W takim razie jak najbardziej ma sens uwzględnić te różnice w naszym kontrakcie zespołu.
Jak utworzyć kontrakt zespołu?
Dokument należy tworzyć razem z całym zespołem. Z samej definicji wynika, iż ten kontrakt będzie obowiązywał każdego członka zespołu, a więc każdy musi potwierdzić, że zgadza się na ustalone warunki. Polecam również zabrać się za ten proces zwinnie, czyli zamiast próby stworzenia perfekcyjnego kontrakt, zacząć od prostego prototypu, a następnie inkrementalnie go rozwijać. Warto na początku podzielić ten dokument na podrozdziały, jak na przykład: komunikacja, narzędzia, pomóc innym członkom, sytuacje awaryjne i tak dalej. Następnie warto do każdego z tych podrozdziałów utworzyć parę zasad, nawet oczywistych. Omówienie tych zasad z zespołem, co im pasuje bądź nie, co warto dodać albo usunąć będzie kolejną częścią tego procesu. Na końcu warto potwierdzić z każdym członkiem zespołu, że zgadza się na ten ostatecznie wypracowany kontrakt. Jeżeli nie, to nie możemy uznać dokumentu za gotowego.
Osoby, którzy uczestniczyły w naszym Weekendzie Bez Konfliktów na pewno zauważą, że ten proces mocno przypomina opracowanie projektu rozwiązywania konfliktu poprzez mediację. I tak dokładnie jest, z tą różnicą, że kontrakt zespołu warto opracować zanim jeszcze zaczniemy mieć w naszym zespole konflikty. Jeżeli jednak nie zdążyliśmy, to wytworzenie tego dokumentu może akurat posłużyć jako proces wspierający rozwiązanie jakiegoś bieżącego konfliktu. Warto omówić następne pytania: jakie czynniki doprowadziły do powstania sporu w zespole? Jakie zasady pomogą nam uniknąć takiej sytuacji w przyszłości?
Warto zauważyć, że dobry Scrum Master powinien obserwować czy zespół rzeczywiście przestrzega zasady tego dokumentu, a jeżeli nie – zwracać na to uwagę i przypominać, jakich konsekwencji możemy się spodziewać na skutek olewania kontraktu zespołu.
Co dalej?
Mamy nadzieję, że w tym poście udało nam się przekazać ogólny pomysł. Nie przejmujcie się tym, jeżeli szczegóły wydają się być niejasne. W tym przypadku praktyka jest cenniejsza od teorii, a więc lepiej wypróbować tę technikę w swoim zespole (eksperyment kontrolowany), niż męczyć się próbując perfekcyjnie się przygotować. Jeżeli ktoś czuje się niepewnie, w czwartek czytelnicy naszej listy będą mieli okazję zapoznać się z przykładem takiego dokumentu. A więc, jak często mawiamy – warto się zapisać!
Ja lubię taką wersję: https://scruminc.wpenginepowered.com/wp-content/uploads/2018/10/Working-Agreement-Canvas-v1.24.pdf