Dziś na warsztat bierzemy często używane w ostatnim czasie, „modne” słowo – DevOps. Spróbujemy odpowiedzieć na pytania, kiedy możemy posłużyć się tym terminem, co on dokładnie oznacza i jak DevOps ma się do projektów zwinnych. Przecież o nich, między innymi, jest ten blog.
#białko agile blog
Oto wszystkie teksty na naszym zwinnym blogu:
Dlaczego iteracyjne wytwarzanie oprogramowania? A dlaczego nie! Pójdźmy dalej – wszystkie złożone problemy dużych rozmiarów powinniśmy rozwiązywać iteracyjnie czyli inaczej mówiąc – etapami.
Metodologia, metodyka, metoda. Precyzyjny język jest niezbędny nie tylko do rozmawiania o wymaganiach, ale przede wszystkim pozwala uniknąć wielu nieporozumień. Dbając o poprawną polszczyznę w trakcie rozmów o metodykach zwinnych warto wiedzieć dlaczego nie mówimy „metodologia”, a posługujemy się właśnie słowem „metodyka”.
Kończymy dziś trylogię opisującą role w Scrum, chociaż możemy też obiecać, że nie jest to ostatni post na ten temat. We wcześniejszych wpisach i na kanale Youtube opisaliśmy szczegółowo Scrum Mastera i Zespół Deweloperski. Na deser pozostał nam Product Owner. Wspomnieliśmy już o nim przy okazji odpowiedzi na pytanie o najważniejszą rolę scrumową, ale dopiero dziś opiszemy go w całej okazałości.
Nadszedł czas, żeby zmierzyć się z najtrudniejszą scrumową rolą, jaką niewątpliwie jest Scrum Master. Wokół jego zadań powstały już całe legendy, więc skoro już odczarowaliśmy Agile Coacha, to zróbmy to samo ze Scrum Masterem. Zacznijmy od najważniejszego: kim jest Scrum Master?
Efekt potwierdzenia pomaga nam utwierdzać się w naszych przekonaniach. Wszakże nikt z nas nie lubi się mylić. Co więcej, niektórzy mają też ogromne problemy z przyznaniem się do błędu. Nic więc dziwnego, że domyślną taktyką naszego umysłu jest szukanie przesłanek, które wspierają nasze teorie. Tak najkrócej można opisać efekt potwierdzenia (ang. confirmation bias).
Dlaczego Broken Window Theory? Kilka tygodni temu, w poście dotyczącym Tajemniczego Agile Coacha pisałem o psuciu Scruma. Poruszyłem tam zagadnienie wybierania z metodyki najbardziej nam pasujących elementów i implementowaniu ich do naszego środowiska z nadzieją, że ich implementacja pomoże…
Kto jeszcze używa listy ToDo? Goniąc za nowinkami, technikami i metodykami zwinnymi bardzo łatwo zapędzić się i zapomnieć o rzeczach prostych, ale efektywnych.
Story Points, czyli „szacowanie w punktach” to temat od którego nie da się uciec, szczególnie kiedy rozmawiamy o jakimkolwiek podejściu zwinnym. I chociaż nie są one elementem Scruma, to na dobre zagościła w scrumowych okolicach.
Strona [tcb_pagination_current_page] z [tcb_pagination_total_pages]