Dziś na warsztat bierzemy wodotryski i spróbujemy znaleźć przyczyny, dla których w tworzonych przez nas rozwiązaniach czasami pojawiają się rzeczy zupełnie zbędne.
#białko agile blog
Oto wszystkie teksty na naszym zwinnym blogu:
W poprzednim wpisie na naszym blogu mówiliśmy o skuteczności pracy Scrum Mastera. Zgodnie z poczynioną obietnicą, kontynuujemy ten temat. Dziś zajmiemy się skomplikowanym, ale bardzo ciekawym pytaniem: jak ocenić Scrum Mastera? Jak właściwie ocenić skuteczność jego pracy? Ręka do góry, kto kiedyś zastanawiał się, w jaki sposób możemy to zrobić!
O Scrum Masterze nigdy za wiele. Wynika to zarówno z naszych doświadczeń jak i ze statystyki postów czytanych przez Was na przestrzeni mijającego roku. Z kolei w Waszych pytaniach często pojawia się kwestia rozliczania pracy naszego bohatera. Sprawdźmy więc, kim jest skuteczny Scrum Master.
Życie nie jest usłane różami i nie każda scrumowa iteracja kończy się zrealizowaniem całego Backlogu Sprintu. Te niedokończone wymagania („spady”) wracają z powrotem do Backlogu. Co się z nimi dzieje później?
Edisona większość z nas kojarzy, ale czym jest przywołana w tytule Zupa Edisona i jak się ona ma do naszych doświadczeń?
Jeden ze sposobów na zadowolenie naszego klienta to „continuous delivery of valuable software”. „Delivery” oznacza wdrożenie i wbrew temu co niektórzy sądzą, oddawanie oprogramowania do testów wcale tutaj nie wystarczy.
Jaki jest cel tego całego „agile’a”? Po co firmy stają się zwinne i zawracają głowę tymi wszystkimi spotkaniami i zmianami? Co chcemy przez to osiągnąć?
A dlaczego niby mamy nie być agile? Jeśli nasza obecnie wykorzystywana metodyka się nie sprawdza, spróbujmy czegoś innego. A jeżeli nie mamy pojęcia, czego by tu spróbować, to nie szukajmy dalej niż najpopularniejsze w dzisiejszych czasach podejście. Grzechem byłoby nie spróbować.
Uważa się, a badania zdają się to potwierdzać, że do IT bardziej ciągnie introwertyków. Czy też, aby być precyzyjnym: niska ekstrawersja ma dodani wpływ na wybór ścisłych kierunków studiów i późniejszej pracy. Jak więc introwertyk ma się odnaleźć w zespole?
Święta za pasem, #białko odpoczywa po intensywnej końcówce roku i zbiera siły na kolejny. Tymczasem jest wiele miejsc, w których praca trwa nieprzerwanie, iteracja po iteracji. I wszędzie tam pojawi się problem świątecznego Sprintu.
Strona [tcb_pagination_current_page] z [tcb_pagination_total_pages]