Dzisiaj porozmawiamy o tym, co Ty jako Scrum Master możesz zrobić, żeby się rozwijać. Z kolei tematem szczebli scrummasterskiej kariery zajmiemy się w przyszłym tygodniu.
#białko agile blog
Oto wszystkie teksty na naszym zwinnym blogu:
Pracując zwinnie powinniśmy opierać swoje działania, zmiany i eksperymenty o twarde dane. Nawet jeśli „wydaje nam się”, że wiemy jak coś zorganizować lepiej, to musimy to potem umieć zweryfikować. Tu nieocenione są wartości liczbowe, które jasno pokażą nam, czy mieliśmy rację, czy też się myliliśmy.
Jednym z kluczowych aspektów zwinności jest zdolność do zbierania informacji zwrotnych i dostosowywania działań w odpowiedzi na te informacje. Nawet wtedy, sunk cost fallacy, czyli pułapka utopionych kosztów może nadal stanowić problem. Co więcej, problem może dotyczyć każdego z nas.
Feature Team to konstrukcja, która cieszy się niesamowitą popularnością w dzisiejszym agile’owym światku. Ale czy to znaczy, że stary dobry Component Team powinien odejść do lamusa? Nie do końca…
Dziś po raz kolejny zastanowimy się, czy są takie sytuacje, w których nie powinniśmy w ogóle patrzeć w kierunku metodyk zwinnych. Spoiler alert: są.
Wielokrotnie na naszym blogu mierzyliśmy się z nieporozumieniami związanymi z powszechnie (i błędnie) używaną terminologią. Dużo piszemy o metodyce Scrum i podejściu zwinnym (agile), ale często też spotykamy się z używaniem tych określeń zamiennie. Skąd się to wzięło i jak relacja pomiędzy Scrum i agile wygląda naprawdę?
Czasami warto sięgnąć do źródła. Znalazłem ostatnio świetny cytat z książki Toyota Production System: Beyond Large-Scale Production (Taiichi Ohno), który uświadomił mi, że w pogoni za wynikami potrafimy wypaczyć idee, na których się wzorujemy.
Na etykietach niektórych produktów możemy znaleźć różne hasła mające nas zapewnić o ich jakości. Jeżeli chodzi o kosmetyki, bardzo popularnym stwierdzeniem jest „produkt testowany dermatologicznie”. Brzmi dobrze, do momentu aż nie uświadomimy sobie, że przecież nic nie wiemy o wynikach tych testów.
Certyfikat ma za zadanie potwierdzić znajomość danej dziedziny przez jego posiadacza. Nie inaczej jest z certyfikatami powiązanymi z metodykami zwinnymi. Jego posiadacz może szczycić się znajomością metodyki bądź przygotowaniem do pełnienia jednej z ról w ramach procesu scrumowego. Jednak czy certyfikat Scrum jest nam naprawdę potrzebny?
Metodyka Kanban zawiera wiele ciekawych i bardzo użytecznych elementów. U jej podwalin leży ograniczenie strat, a co za tym idzie – optymalizacja kosztów. Co zostało zakwalifikowane jako strata (ang. waste) i czy elementy te będą podobne również w dzisiejszych czasach?
Strona [tcb_pagination_current_page] z [tcb_pagination_total_pages]