Teza na dziś: Scrum nie jest elastyczny. Możemy wypełnić pomysłami jego ramy, ale te są sztywne. Czy elastyczność (ang. flexibility) i zwinność (ang. agility, chociaż częściej po prostu agile) mają ze sobą cokolwiek wspólnego?
#białko agile blog
Oto wszystkie teksty na naszym zwinnym blogu:
Na samym początku naszej #białkowej kariery medialnej nagraliśmy film o zmianach w Scrum Guide AD 2017. Jedną z modyfikacji było zalecenie, aby najważniejsze usprawnienie z retro umieścić w Backlogu następnego Sprintu. Dlaczego właśnie tam?
Wiele z naszych tekstów powstaje w odpowiedzi na krytykę podejścia zwinnego. Częściowy efekt synergii, to moja robocza nazwa, której od tej pory będę używał tłumacząc, dlaczego 0,2 to nieskończenie więcej niż zero. Bo ileż można słuchać, że „naszego produktu nie da się budować przyrostowo – albo wszystko, albo nic!”
„Kiedy ma to sens?” W przypadku dzisiejszego wpisu nie jest to jednak pytanie, ale stwierdzenie. Na przykładach niezwiązanych z IT postaram się zaprezentować siłę zwinnego podejścia i jego działanie w praktyce. Za pomysł na post wielkie podziękowania należą się uczestnikom jednego z naszych ostatnich warsztatów!
W naszym poniedziałkowym filmie poruszyliśmy jedną ważną kwestię – wyjścia z projektu. Jest taki moment, w którym staje się oczywiste, że „z tej mąki chleba nie będzie”. Z drugiej jednak strony, musimy uważać, żeby nie wylać dziecka z kąpielą. Kiedy zerwać projekt?
PBI (Product Backlog Item) jest skrótem, którego nie znajdziecie w Scrum Guide. Jest on jednak popularny w środowisku i występuje w wielu różnych materiałach, szczególnie po angielsku. Postanowiłem więc wyjaśnić jego znaczenie.
Przekraczając pewien próg liczby bądź szczegółowości procedur, mamy pewność, że zadzieją się pewne bardzo złe rzeczy. Ta biurokratyczna masa krytyczna działa identycznie za każdym razem i na pewno sami też mieliście okazję mieć z nią do czynienia. Szczególnie w korporacjach.
Skoro wszystkie role są w Scrumie na tym samym poziomie, a zespoły same organizują sposób wykonania pracy, to czy w ogóle znajdziemy jakieś miejsce dla kierownika? Czym ma się zajmować nasz bezpośredni przełożony?
Wracamy do naszego trochę zapomnianego agile’owego słowniczka. Dzisiaj rozprawiamy się z dwoma słowami i zastanawiamy się, co to znaczy „iteracyjny”, a co „przyrostowy”. A może już wiecie?
Project Manager w Zespole Scrumowym – czy to kiedykolwiek działa? Jeżeli zapytamy wyznawców Podręcznika Scrum, usłyszymy odpowiedź: „Stanowczo nie!”. Gdy zadamy to samo pytanie w jednej z mnóstwa pseudozwinnych korporacji usłyszymy: „A jak inaczej?!” My preferujemy podejście zrównoważone. Spójrzmy więc, jak to z tym PM-em w Scrumie jest.
Strona [tcb_pagination_current_page] z [tcb_pagination_total_pages]