Bardzo często słyszymy pytania na temat Scruma w większej skali. I chociaż bardzo chcielibyśmy zająć się nimi wszystkimi, musimy tego słonia jeść po kawałku. Tak więc w cyklu „dziś pytanie, dziś odpowiedź” – kto synchronizuje prace Zespołów Scrumowych?
#białko agile blog
Oto wszystkie teksty na naszym zwinnym blogu:
Priorytet, to nie znaczy wartość. A wartość niekoniecznie znaczy kolejność. Niestety, nie zawsze jest to dla Product Ownerów jasne, szczególnie, że gdzieś po drodze miesza nam się jeszcze kolejność…
Dzisiejszy tekst będzie bardziej filozoficzny, niż analityczny. Będą to moje obserwacje tego, jak rynek IT w Polsce zmienia się przy okazji masowego wdrażania Scruma i przechodzenia na zwinną stronę mocy. Agile to jednak mały element całej tej układanki.
Jak mamy dostarczać produkty o najwyższej możliwej wartości, jeżeli jej w ogóle nie mierzymy? Ba! Bardzo często Rejestr Produktu (zwany także Product Backlogiem) nie definiuje jej w ogóle. Co nam grozi?
„Jestem Product Ownerem!” To brzmi dumnie, ale czy na pewno wiesz, z czym wiąże się ta praca? Właściciel Produktu ma obowiązków aż nadto, dlatego nawet nie myśl, że starczy Ci czasu na inne zadania. Nie bez powodu żartuje się, że PO najczęściej jest na spotkaniach…
Tyle się mówi, że Scrum Master powinien być proaktywny. Z drugiej strony jeszcze częściej ostrzega się przed wpadaniem w rolę sekretarki i „pomocy biurowej” zespołu. Kiedy proaktywność jest dobrą cechą u SM-a, a kiedy przeszkadza?
TCO (ang. Total Cost of Ownership) to miara pozwalająca na określenie całkowitych kosztów wytworzenia i utrzymania produktu. Czy znajomość, a co za tym idzie stosowanie TCO jest niezbędne?
Szacunek to jedna z pięciu wartości Scrum. Z drugiej zaś strony, transparentność to jeden z trzech filarów tej metodyki. W teorii nie ma między nimi żadnego konfliktu. W praktyce zaś może nawet się okazać, że czasami się zazębiają, a nawet – gryzą.
Lubię w swoich tekstach rozkładać na czynniki pierwsze często spotykane hasła. „Mamy za mało ludzi do pracy!” to okrzyk, który często można usłyszeć z wielu różnych zakamarków mniejszych i większych organizacji. A mnie zawsze przyprawia on o dreszcze, bo gwarantuje on pewne bardzo określone spojrzenie na sprawę…
Stary dowcip mówi, że bardzo łatwo możemy zrobić coś szybko i dobrze – wystarczy zrobić to dwa razy. Skąd więc bierze się pomysł, żeby w ważnych dla nas tematach działać jak najszybciej? Przecież nie od dziś wiadomo, że szybko to nie zawsze znaczy dobrze…
Strona [tcb_pagination_current_page] z [tcb_pagination_total_pages]