To już setny opublikowany tekst. A tak naprawdę – sto pierwszy, bo zwiększyły się przez ten czas nasze wymagania i jeden ze starszych trafił do poprawki.
Opublikowanie tego posta zaburzył trochę nasz HR Week, podczas którego zaprezentowaliśmy nasz nowy produkt, Agile HR i opisaliśmy jak rekrutować do zespołów zwinnych. Jak to jednak mówią – co się odwlecze, to nie uciecze.
Wszystkie nasze setki
Niedawno, bo miesiące temu, świętowaliśmy naszego setnego subskrybenta na naszym kanale na YouTube. Dziś mamy ich już o 37% więcej. Podobną tendencję w zdobywaniu kolejnych fanów widzimy także na LinkedIn czy Facebooku. Tymczasem nadszedł czas na świętowanie naszego setnego posta!
Napisanie tylu tekstów zajęło nam nieco ponad rok. Pisanie daje nam niesamowitą frajdę, ale również pokazuje, że agile’owe podejście działa i w takim przypadku. Chcemy przy tej okazji pokazać, jak mechanizmy zwinności zadziałały w naszym przypadku. Będzie to więc swojego rodzaju „#białko od kuchni”.
„To się nie uda!” – mówili jedni
„Nie wystarczy wam tematów do ciągłego pisania!” – wieszczyli inni
Jak się okazało, czarnowidztwo się nie sprawdziło. To, czym możemy się dziś pochwalić, to opisanie 100 unikalnych tematów, które zawierają odpowiedzi na wszystkie najbardziej dręczące pytania dotyczące zwinności.
Ale myliłby się ten, kto stwierdził by że już skończyliśmy. Cały czas są tematy, które zostały przez nas albo tylko dotknięte, albo w ogóle nie zostały poruszone. A to oznacza, że na naszym blogu pojawi się jeszcze wiele kolejnych postów. Kto wie, czy nie setki…
Początek… aż do dziś
W pierwotnych założeniach, prowadzony przez nas blog miał dotyczyć tematów wspierających nasze szkolenia Scrum i agile. Szybko jednak zauważyliśmy, że również teksty luźno powiązane z tą tematyką przykuwają Waszą uwagę i chcecie je czytać. Dla nas jest już to wystarczający powód, żeby się nimi zająć.
Od zawsze interesowała nas tematyka pop-psychologii, dynamiki w zespołach i organizacji pracy. W szczególności upodobaliśmy sobie też interakcje pomiędzy osobami znajdującymi się w zamkniętych grupach.
Tutaj wypadałoby spojrzeć retrospektywnie na to, co do tej pory napisaliśmy i powiedzieć z czego jesteśmy szczególnie dumni.
Jest wiele postów, z których jestem zadowolony czy nawet dumny, ale dwa przykuły moją uwagę szczególnie: pierwszy dotyczy Broken Window Theory a drugi 5 cech, o których powinieneś zapomnieć będąc dobrym Scrum Masterem – Łukasz
Poddając się błędom poznawczym, za najbardziej istotne teksty uznam te, które narobiły najwięcej szumu. Będą to więc Zespoły rozproszone, 5 powodów, dla których Scrum nie zadziała w Twojej firmie oraz Metodologia, Metodyka, Metoda. – Tomek
W tym miejscu nie da się nie wspomnieć o naszym absolutnym hicie – Product Backlogu. Podczas pisania tego tekstu nikt z nas nie mógł się spodziewać, że będzie on absolutną gwiazdą naszego bloga i najczęściej czytanym tekstem w 2018 roku.
#białko od kuchni
Nasze podejście do pisania postów na tym blogu zmieniało się wielokrotnie. Przykładem może być obserwacja, że publikowanie postów z tą samą częstotliwością podczas tak zwanych polskich długich weekendów nie ma najmniejszego sensu.
Podobnie rzecz ma się z tematyką – jedne chwytają lepiej, inne gorzej. Z naszego punktu widzenia, najważniejsze jest, aby wychwycić te najlepsze i się na nich skupić. Przynoszą one przecież korzyść zarówno nam, jak i Wam.
Do prowadzenia takiego bloga, a szczególnie do prowadzenia go w sposób efektywny niezbędna jest wiedza w tym zakresie. Nie urodziliśmy się jednak z tą wiedzą, tylko zdobyliśmy ją w ramach procesu Inspect and Adapt. Po raz kolejny więc okazało się, że to co opisuje Scrum Guide w kontekście zwinności ma zastosowanie nie tylko w sferze obowiązków służbowych. ale także w sferze prywatnej.
Życzenia na przyszłość?
Jest wiele aspektów, które chcielibyśmy poprawić. Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej. Życzymy sobie 1001 pomysłów na chwytliwe tematy. Chcielibyśmy cały czas trafiać do nowych ludzi, bo bez nich nie będzie tego bloga. Pisanie tylko dla siebie nie jest tak pociągające, jak możliwość podzielenia się wiedzą z innymi ludźmi.
Spróbujemy wygospodarować też trochę czasu i pisać więcej po angielsku, a w przyszłości może i w innych językach…
Na koniec najważniejsze – chcielibyśmy, żebyście zwracali się do nas z każdym możliwym pytaniem i wątpliwością. Nie zdradzę chyba za dużo warsztatu jeśli powiem, że odpowiedzi na Wasze prośby i potrzeby często są zalążkami naszych tekstów. A poza tym, między innymi jesteśmy po to, aby pomagać.
Pozdrawiamy,
#białko